Jump 4 Fun to efekt wspólnych pasji Mikołaja i Kasi, którzy postanowili się nimi podzielić z młodymi entuzjastami sportu.
Organizują obozy i szkolenia sportowe dla dzieci. Latem zabierają swoich podopiecznych nad polskie morze na wakacyjne kursy windsurfingowo-kitesurfingowe.
A zimą zapraszają w góry na narciarską przygodę ze świetnymi instruktorami.
Dzieciaki (i rodzice) ich uwielbiają!
Pracę nad stworzeniem marki dla Kasi i Mikołaja rozpoczęliśmy od namingu, czyli opracowania nazwy dla ich projektu. Poszukując tej właściwej wyłoniliśmy istotne dla przedmiotu działalności słowa klucze. Nie ograniczaliśmy się jedynie do j. polskiego, ale także sięgnęliśmy po j. angielski. Dlaczego? Bo język ten mocno kojarzy się ze sportem i aktywnością.
Słowa klucze pogrupowaliśmy, ze względu na ich znaczenie:
Przeprowadziliśmy selekcję propozycji ze względu na kryterium dostępności domeny i wyeliminowaliśmy wszystkie te, dla których adresy .pl były zajęte. Zastosowaliśmy pewne zabiegi slangowe, nie obawialiśmy się kolokwializmów czy zastąpienia w zapisie słowa liczebnikiem. Zwróciliśmy uwagę również na ich brzmienie, łatwość wymowy i zapamiętania – także dla osób nie do końca władających j. angielskim.